Strony .

piątek, 12 września 2014

Permanent vacation? No chyba nie.

Wakacje się skończyły, wraz z nimi skończył się czas na siedzenie na blogu, wychodzenie wieczorami i chęć na życie, bo kurwa nie wiem, jak Wy, ale ja już mam dość. 32 osoby w klasie. Nowa szkoła. Ludzie w grupkach. Mają wspólne tematy. Nie mam o czym rozmawiać, bo nie chcę się im wpierdalać. Prawie wszyscy w klasie są z jednej szkoły (tylko nie ja - oczywiście. To jest ten mój jebany brak szczęścia! :/) Jedyny plus - wiele osób z klasy słucha rocka/metalu. :D
Postaram się pisać rozdziały. Wieczorami. W weekendy. Bo w tygodniu nie mam czasu i jestem zbyt zmęczona..
A tymczasem - trzymajcie się, czytajcie, czekajcie na rozdział...
Peace,
Dash

7 komentarzy:

  1. trzymaj się bądź pozytywna

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj sie tam,pozdrawiam :) a masz już jakiś zarys rozdziału?

    OdpowiedzUsuń
  3. Halo halo gdzie jesteś jak cię nie ma? :(

    OdpowiedzUsuń
  4. heeeejj odpowiedz chociaż prosimy :(((

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedy następny rozdział. I czy pojawi się coś specjalnego na święta. I nie tylko ty masz zjebaną klasę. Czekam ba następny i powidzenia w życiu <3

    OdpowiedzUsuń
  6. No proszee odpowiedz tylko daj zycia znak

    OdpowiedzUsuń
  7. Dash! Weź że w końcu coś dodaj, ja tutaj umieram:(
    Będę Cie nękać, dopóki nie wstaisz rozdziału, o.
    ~Lili

    OdpowiedzUsuń