OSTRZEŻENIE!

Wszystkie sytuacje zawarte w zakładce ExtraGuns. nie mają żadnych powiązań z opowiadaniem głównym. Bez obaw. :)

sobota, 13 kwietnia 2013

R.39, tłumaczenia i The Versatile Blogger Award

Wyjaśnienia..   
 
   Wróciłam! xd Przepraszam, że tak długo nie wstawiałam żadnego rozdziału, ale tak jak pisałam wcześniej, komputer mi się zepsuł ; / Z góry przepraszam za rozdział, który dzisiaj wstawiam, ale musiałam pisać go od początku z pamięci (żaden z dokumentów niestety nie przetrwał, a co za tym idzie straciłam ostatni rozdział (a właściwie niektóre fragmenty, które miałam zapisane tylko i wyłącznie na kompie) -.-  ).
   Wiecie jak trudno było mi wytrzymać tydzień bez możliwości wstawienia nowej notki?! Myślałam, że chatę rozwalę xd A najgorsze jest właśnie to, że te fragmenty przepadły a były zajebiste, to co udało mi się z nich zapamiętać może nie jest najgorsze, ale nie równa się z pierwowzorem ;c Ale cieszę się, że tu wchodziliście.. naprawdę, codziennie wchodziłam na bloga na telefonie i każdego dnia było mnóstwo wejść, za co serdecznie Wam dziękuję. No i pojawiły się nowe komentarze, co też mnie cieszy ;D 

~The Versatile Blogger Award~

Dziękuję za nominację Layli Kwiatkowskiej :)

Za chuj nie wiem o co w tym cholerstwie chodzi i czy jest to w ogóle jeszcze aktualny plebiscyt ale:
chyba trzeba podać 7(?) faktów o sobie, więc:
1. Mój ulubiony kolor to niebieski 
2. Chciałabym żyć w latach 80-tych
3. Kocham starego rocka i dobre książki
4. Podobno mam talent plastyczny 
6. Zdarza mi się naskrobać coś co nazywam piosenką
7. Na brystolu narysowałam Axla i mam zamiar go sobie oprawić w ramkę i powiesić na ścianie ;D 

nominuje się też blogi, podobno też 7 ale ja nominuję tylko 3:

Dobra, koniec tej męczącej przemowy, mam nadzieję, że rozdział Wam się spodoba. Mam jednak wrażenie, że jest krótki -.-
Dash.

ROZDZIAŁ 39

  Minął prawie tydzień od kiedy widzieliśmy Dash na koncercie. Duff kompletnie się zatracił. Nie obchodziło go już jak wygląda, w co się ubiera, co je ( i czy w ogóle je) i co się dzieje w Hellhouse. Wychodził rano, wracał wieczorem pijany i szedł do swojego pokoju nie zwracając uwagi na nasze słowa.  A Axl.. udawał, że nie interesuje go, co się dzieje z Dash, próbował nas pocieszać wciskając nam, że McRivery da rade, ale dobrze wiedzieliśmy, że Rudy sobie z tym nie radzi.


   Wyszłam spod prysznica, do łazienki wparował Jeremy, zupełnie jakby czekał tylko aż skończę się  myć
- Mógłbyś stąd wyjść? - szybko zakryłam się ręcznikiem
- Po co?
- Chcę się ubrać
- Spoko, przecież Ci nie zabraniam
- Ale mi przeszkadzasz. Proszę, wyjdź
- Skoro tak ładnie prosisz.. - wyszedł. Usiadłam na podłodze. Byłam bezsilna, przecież ten koleś mógł tu wejść w każdej chwili i zrobić ze mną, co tylko chciał. Nie mogłam uciec. Rozejrzałam się po pomieszczeniu. Klucz! Klucz leżał na szafce. Podeszłam do niej, wzięłam go, włożyłam do zamka i przekręciłam - Dash, co Ty robisz?
- Nic
- Otwórz - szarpał klamkę, ubierałam się w pospiechu. Co teraz? Przecież zamknięte drzwi nie gwarantują mi wydostania się stąd. No bo którędy? Jedynym wyjściem jest okno - Otwórz,bo rozpierdolę te cholerne drzwi! - Wściekle kopał drzwi. Nie miałam już wątpliwości, otworzyłam okno
- Kurwa, trochę wysoko. Ale przecież się nie wycofam, muszę jakoś wyjść. McDonald jest wściekły. - pomyślałam. Przy budynku rosły drzewa, stał mur. Już wiedziałam, gdzie się znajduję. To melina, w której Duff przegrał w karty z Kapelusznikiem. Kiedy ostatni raz tu byłam, to była rozpadająca się rudera, nie mam zielonego pojęcia jak w tak krótkim czasie udało mu się ją odnowić! Jeremy dalej szarpał klamkę i wrzeszczał jak opętany. Wychyliłam się i jakoś dostałam na drzewo, z niego od razu na mur i tak jak ostatnim razem przy schodzeniu zahaczyłam o coś ostrego ręką. Nie miałam czym opatrzyć rany, z której sączyła się krew. Stale słyszałam krzyki MacDonalda, który chyba nie wiedział, że uciekłam. Wybiegłam na jezdnię. Pusto. Ani jednego pieprzonego samochodu! Ostatkiem sił szłam przed siebie co chwilę odwracając się nerwowo.

  - Duff, ej weź się ogarnij - Izzy próbował wyrwać basiście butelkę - Przestań! Kurwa, zdechniesz przez tą wódkę!
- I heroinę.. - powiedziałam
- Co?
- Ma herę w szufladzie. Nie wiedziałeś?
- Mówił, że z tym skończył. Duff, mówiłeś, że jesteś czysty!
- Moja sprawa, co robię. Będę ćpał, kiedy i co będę chciał i nic Wam kurwa do tego! Zajmijcie się sobą, nie wiem.. idźcie się pieprzyć i dajcie mi spokój!
- Duff chuju, nie rozumiesz, że sobie szkodzisz?
- W dupie to teraz mam.. - zapalił papierosa
- Oddaj mi to - Stradlin szarpał się z McKaganem o trzy butelki wódki
- Spierdalaj!
- Daj mi to idioto!
- Spieprzaj! Wypierdalaj stąd! Oboje się wynoście! - bezwładnie wypuścił butelkę i zakrył twarz trzęsącymi się dłońmi.

  - Ej skurwiele, telefon dzwoni.  Odbierze ktoś?
- Ja odbiorę.. - Axl z "ogromnym poświęceniem" wyciągnął rękę w stronę dzwoniącego kurewstwa - Słucham? - westchnął - Co? Ale poczekaj, gdzie Ty.. spokojnie, powiedz jeszcze raz, bo nie rozumiem. Mhm, tak. Dobra, zaraz będę, idź i tam i nigdzie się stamtąd nie ruszaj, ja zaraz przyjdę - Rose wstał z kanapy i chwycił kurtkę
- Rudy, co się stało?
- Ważna sprawa, Brack. Dowiesz się jak wrócę
- Axl, gdzie idziesz?
- Dash się znalazła
- Co?!  Gdzie Ona jest? - pijany i półprzytomny Duff zbiegł na dół i usiadł na schodach
- Dzwoniła z Roxy. Ma czekać na mnie w parku
- Idę z Tobą
- Dobra, chodź
- Nie Axl, On nigdzie nie idzie, jest najebany
- Ale Izzy, ja wcale nie jestem pijany!
- Jesteś. Axl idź
- Nie jestem pijany. Rudy, czekaj
- Duff debilu, jesteś. Axl idź to tego parku
- Nie Izzy, nie jestem. Rose, stój!
- Zdecydujcie się wreszcie, co mam robić. W głowie mi się już kręci!
- Nie jestem pijany! Co ja mam Ci.. o, stół z powyłamywanymi nogami! Widzisz, nie jestem pijany
- Tak? Czekaj, Steven też dzisiaj pił. Adler. Adler! - rytmiczny wrzasnął przy uchu perkusisty
- Co? - krzyknął przestraszony
- Powiedz stół z powyłamywanymi nogami
- Ok. Stół z poła-poły-poł.. ok - wziął trzy głębokie oddechy i przymknął oczy - Stół z poła-poły-z.. stół bez nóg, kurwa !
- Widzisz! To On jest pijany, nie ja! Idę z Rosem - McKagan zszedł ze schodów. Że też miał jeszcze siły, żeby się kłócić
- Nie - Izzy zatrzymywał gitarzystę
- Dobra Duff, zostań w domu - Axl wyszedł z Hellhouse.

  Byłem w parku od piętnastu minut, ale nigdzie nie widziałem przyjaciółki. W mojej głowie krążyły myśli, że to może być jakaś prowokacja ze strony tego psychopaty. Zatrzymałem się na chwilę. Usłyszałem za sobą czyjeś kroki
- Axl! Rose, Boże nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę, że Cię widzę - To była Dash, stała za mną i obejmując mnie oparła głowę o moje plecy
- Dash, mała też się cieszę. Martwiłem się - odwróciłem się i mocno ją przytuliłem. Cała się trzęsła - Dash, zimno Ci? - okryłem ją swoją skórzaną kurtką. Spojrzałem w niebo. Zaczęło padać - Chodźmy do domu
- Nie - zatrzymała mnie łapiąc moją dłoń
- Dlaczego?
- Nie wiem.. po prostu nie chcę wracać teraz do domu - patrzyła mi w oczy, już sam nie wiedziałem, czy po jej twarzy spływają łzy, czy to tylko deszcz
- To co chcesz robić?
- Chodźmy do Rainbow.

  Duff pił kolejną butelkę Nightraina, na nic innego nie było go ostatnio stać, a wszystkie domowe zapasy wódki i Danielsa wyczerpały się tak naprawdę w ciągu kilku dni, a to za sprawą naszego uroczego wielkoluda. Pił bez przerwy ( i co chyba najgorsze) ćpał bez opamiętania. Dobrze, że Dash się znalazła, bo On by się chyba wykończył.        

  - Cześć Axl, widzę, że Dash się znalazła.. - barman podał mi dwie szklanki z Danielsem
- Tak.. na szczęście tak
- Cieszę się. Nie mógłbym tu pracować wiedząc, że nie będzie już tu z Wami przychodzić
- Ta - "Nie mógłbym tu pracować wiedząc, że nie będzie już tu z Wami przychodzić". Co to ma niby znaczyć? Kolejny zakochany w Dash?
- Co Ci się stało? - zapytałem widząc jak patrzy na dłoń przewiązaną zakrwawioną bandaną
- Nic. Zahaczyłam o coś ostrego
- Sama zahaczyłaś, czy On Ci "zahaczył"?
- Ja... sierota ze mnie - uśmiechnęła się nieśmiało

  - Czemu nie pijesz? A może chcesz coś innego, to zamówię..
- Nie Axl, nie chcę
- Na pewno?
- Tak
- I tego też na pewno nie będziesz pić?
- Na pewno. Jak chcesz, to wypij
- Jakoś wyjątkowo nie mam ochoty
- Chodźmy do domu - kurde, co jej się stało? Rozumiem, że może jest w szoku, ale żeby się ze MNĄ nie napić? Żeby mi tak po prostu odmówić? No przecież to grzech!

  Szliśmy do Hellhouse, kiedy napadła na nas chorda dzikich fanek. Zaczęły piszczeć, wykrzykiwać moje imię. Jedna, jakaś najebana pomyliła mnie z Bachem, mówiąc "Sebastian, kocham Cię! Prześpisz się ze mną?". Przecież ja nawet  nie jestem do niego podobny!
- Dajcie spokój. Nie mam czasu na obskakiwanie jakichś panienek. I dla Twojej wiadomości jestem Axl. Axl Rose z Guns n' Roses, a nie Sebastian Bach - promocja zespołu zawsze dobra. Próbowaliśmy się przebić przez rozwrzeszczane (do tego pijane) kobiety.
- Jasne! Łazisz z  jakąś dziwką ale dla fanek nie masz czasu! - krzyknęła jedna z nich. Reszta wariatek (bo inaczej ich nie nazwę) dobrała się do bezbronnej Dash, zaczęły ją szarpać i nią pomiatać
- Zostawcie ją! Suki.. nic Ci nie zrobiły? - przyciągnąłem ją do siebie i dokładnie obejrzałem
- Nie, proszę Axl, chodźmy już do Hellhouse.

  - Dash! Kochana - Bracket podbiegła do przyjaciółki i przytuliła się jak małe, stęsknione dziecko
- Cześć.. proszę, Brack puść mnie, nie mam siły. Zrobisz mi herbatę?
- Jasne. - poszła do kuchni. Wstałem z podłogi i potknąłem się o wiecznie zacieszającego pudla leżącego pod stołem
- Jezzu Adler.. weź te nogi cwelu. Zabić się można - podszedłem do przyjaciółki, objąłem ją mocno , Ona lekko odwzajemniła uścisk splatając ręce na moim karku. Nie potrafiłem wypuścić jej z rąk. Tak bardzo bałem się, że ją znowu stracę - Bałem się, że coś Ci się stało. Już nigdy więcej nigdzie sama nie wyjdziesz, nie pozwolę Ci na to - szepnąłem błądząc rękoma po jej ciele
- Ciekawe, czy jutro będziesz pamiętał o tej deklaracji..
- Czemu miałbym nie pamiętać?
- Bo jesteś pijany
- Nie
- Duff, nie kłam. Przecież widzę, że piłeś
- Dobra, może. Nie gadajmy teraz o tym
- A masz ciekawsze tematy? - zapytała z nutką ironii
- Dash, nie drocz się ze mną. Mam - odkleiłem się od niej na chwilę i chwyciłem jej ramiona - Możemy porozmawiać o tym, co stanie się z Jeremym, kiedy go spotkam
- Daj spokój. Dopiero od niego uciekłam, nie chcę o nim gadać - przytuliła się do mnie
- On.. coś Ci zrobił?
- Nie, właściwie nie. Idę się położyć. Brack, dzięki za herbatę - poszła na górę. Chciałem pójść za nią, ale laska Stradlina mnie zatrzymała
- Duff, czemu Ty kłamiesz?
- Ale o co Ci chodzi?
- Próbowałeś jej wcisnąć, że nie piłeś. Przecież Ona nie jest głupia.. a po Tobie widać, że trzeźwy nie jesteś
- Ale wiesz Duff? Wypiłeś chyba kilka butelek wódki i Nightraina a wyglądasz i gadasz, jakbyś wypił może z dwie butelki wódki albo Danielsa.
- Ta - zbyłem ich ruchem ręki i polazłem do swojego pokoju. Chciałem zajrzeć do przyjaciółki, ale zdałem sobie sprawę, że to chyba nie jest najlepszy moment. Co miałem robić? Walnąłem się spać.   

186 komentarzy:

  1. Zajebisty rozdział! Mam nadzieję na następny jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zaczęłam czytać kilka dni temu i przeczytałam wszystkie rozdziały, ogólnie podoba mi się Twój blog, tylko dziwię się, że w małym stopniu przejęli się zaginięciem Dash, tak po prostu jak nigdy nic zagrali koncert. No i czasem ciężko jest się połapać, kto co mówi. Ale ogółem podoba mi się. XD

    OdpowiedzUsuń
  3. Oni się przejęli.. nawet bardzo, szczególnie Axl i Duff (no i na początku też Slash) ale dopiero na (i po) koncercie zaczęli to okazywać. A poza tym, gdyby się słabo przejęli, to pewnie nie poszliby do tego parku spotkać się z Jeremym :)

    Dash.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, no ok, czekam na następny rozdział. :D

      Usuń
  4. Yeea ! Nowy rozdział ;D Martwi mnie jednak, że nie naślę na Ciebie obcych... cóż, będę musiał odwołać ufoludki :( xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Awww wreszcie rozdział! <3 Świetny, warto było czekać ten czas. Teraz czekamy tylko na rozwój wydarzeń między Dash i Duffem... mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrą stronę :3
    Trzymaj się :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Btw, znowu jak dzisiaj weszłam to było równo 7 tysięcy :D hahah przypadeek, zawsze tu wchodzę jak jest taka ładna liczba :D

      Usuń
    2. Hahaa widzisz.. to musi COŚ znaczyć ;D xd
      A co do sprawy Duff-Dash to coś będzie na pewno, ale na razie nie będę zdradzać co ;p

      Usuń
    3. nie mogę się już doczekać :D

      Usuń
  6. Jak masz na imię...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aa jakie to ma znaczenie..?

      Usuń
    2. Całkiem spore, właściwie. Zdradź mi swoje imię.

      Usuń
    3. Ok, ale jak się dowiem, co ta informacja zmieni w Twoim życiu

      Usuń
    4. Generalnie... Mieszkamy w tym samym miejscu. Słuchasz Gunsów, jak ja. Podejrzewam, że jesteśmy mniej więcej w tym samym wieku.
      Jak możesz się domyślić - zmienia sporo.

      Usuń
    5. "Mieszkamy w tym samym miejscu"? Masz na myśli miejscowość, czy województwo..?
      Dobra, skoro mówiłam, że podam swoje imię, jak się dowiem, co to zmieni, to proszę bardzo - Ola. Ale Ty musisz się odwdzięczyć i podać swoje

      Usuń
    6. Tu Cię zaskoczę - miejscowość.
      Ugh, nadal zbyt małoooo.
      Cześć, jestem Zuzia.

      P.S. - kto powiedział, że muszę się odwdzięczyć? :D

      Usuń
    7. Ooo kurde, to mnie rzeczywiście zaskoczyłaś. Przez całą noc będę się zastanawiać jakie Zuzie mieszkają w moim mieście ;p
      Zbyt mało?

      Ja.! ;D

      Usuń
    8. Prawda? :D
      Zastanawiaj się, zastanawiaj
      W sumie... jeżeli masz mnie w znajomych na facebooku to szybciej do tego dojdziesz. :3
      Ewentualnie się możemy umówić.
      Chociaż.
      Jestem dzikiem.
      Mogę się wstydzić.

      Tak, zbyt mało informacji o Tobie, żeby konkretnie się dowiedzieć kim jesteś.



      Jestem niegrzeczna i nie będę się Ciebie słuchać ;>

      Usuń
    9. Jeej, kojarzę chyba tylko jedną Zuzię, ale nie wydaje mi się, że mogłaby się wstydzić a już na pewno nie wyobrażam sobie jej, słuchającej Guns'ów ;p

      Powiedz chociaż, w której klasie jesteś :]

      Usuń
    10. Jeżeli kojarzysz mnie jako mnie, to tak, ludzi to dziwi generalnie. Mam tak w sumie tylko przy nieznajomych, albo osobach, które znam słabo :D

      W trzeciej :3

      Usuń
    11. Miałam na myśli dziewczynę z 1 gim. A jeżeli chodzi o klasę 3 - to, no tak - kojarzę jedną ale jak tak teraz myślę, to nie wiem, czy w 3 nie ma jeszcze jakiejś innej Zuzi..
      Ty masz jasne włosy? ;p

      Usuń
    12. Tak myślałam. :D
      Są dwie, więc zgaduj dalej.
      Obie mamy, haha.

      A Ty? Jak mam Cię rozpoznać?

      Usuń
    13. No ja pierdzielę xd Czekaj, czekaj.. jedna jest brzydsza, a druga ładniejsza.? ;p

      Wystarczy, jak powiem Ci, w której klasie jestem. Więc chodzę do 2gim. Nie będę mówić, czy a,b lub c, bo w 2 jest tylko jedna Ola xd
      Dla ułatwienia-jestem ciemną blondynką (taa, wiem. Dużo Ci to pomogło ;D)

      Usuń
    14. Hahahahaha, ojoj, chyba wolę nie wiedzieć którą jestem :D

      Znajdę Cię. I co wtedy? ;>

      Usuń
    15. No sorry, może źle to określiłam xD To może tak-jedna jest ładna, a druga ładniejsza..? ;p

      Zagadaj, chyba nie ucieknę, chociaż.. kto wie? Może gdzieś spierniczę xd

      Usuń
    16. Haha, nie wiem, druga nie w moim guście. :D

      A to niby ja się wstydzę ;_;
      To Ty zagadaaaaaj

      Usuń
    17. Ja raczej uznawana jestem za osobę nieśmiałą, także chyba.. znaczy, no na pewno się wstydzę, głównie jak kogoś nie znam.

      Ale Wy, Zuzie jesteście dwie, a ja nadal nie wiem, o którą chodzi. Ja jestem jedna, więc Tobie będzie łatwiej :)

      Usuń
    18. Piątka! :D
      To będzie tak komicznie wyglądałooooooo, bo nadal nie wiem jak wyglądasz właściwie :D

      O tą z B. :3

      Usuń
    19. Wasze nazwiska zaczynają się na inne, czy te same litery? xd Twoje zaczyna się może na M?

      Usuń
    20. Na inne
      Tak, to ja, ta sama
      Nie wiem czy Cię to rozczarowuje...

      Usuń
    21. Jeśli myślę, że Ty, to Ty, to jakoś dziwnie się z tą informacją czuję..

      Eem.. jak coś to ja chodzę do 2b, także jak w końcu się dowiesz, która to ja-zagadaj jakoś. ;p

      Usuń
    22. Ojoj, popsułam wszystko. :<

      Generalnie
      Mogłam Cię trzymać
      w nieświadomości
      byłoby ciekawiej
      W sumie
      sama nie wiem czego oczekiwałam...

      Nie ma sprawy ;3

      Usuń
    23. Nie, no jest ok :)

      Hehe, wiesz? Szczerze mówiąc, jak zapytałaś jak mam na imię i tak dociekałaś, żebym Ci je zdradziła, to pomyślałam, że się do mnie jakiś psychopata przyczepił xD

      Usuń
    24. Hahaha, dzięki <3
      Mam trochę z psychopaty, więc bądź ostrożna. :D

      Usuń
    25. Dzięki za ostrzeżenie, ale ja też do końca normalna nie jestem.. ;D

      Usuń
    26. Chociaż może tego po mnie nie widać xd

      Usuń
    27. Powiem Ci, że mało na kogo patrzę w tej szkole, mało kogo tam znam, nie lubię tego miejsca w ogóle, więc staram się... unikać? Tak, to chyba dobre określenie. Staram się unikać ludzi i trzymać się bliżej "swoich", dlatego też nadal dziwię się, że doszło do tego, że rozmawiamy i wiesz kim jestem xD
      DLATEGO TEŻ POWIEM CI PÓŹNIEJ CZY WIDAĆ XD

      Mówisz, że jesteś diabełkiem? :D

      Usuń
    28. No ja również nie przepadam za tym miejscem. Ogólnie ja raczej też trzymam się jak najbliżej swoich. Mnie.. mnie też dziwi to, że piszę z osobą ze szkoły (której właściwie osobiście nie znam)i do tego starszą.

      Zdarza mi się, ale głównie.. poza szkołą ;D Chociaż tam też nie zawsze jestem aniołkiem ;p

      Usuń
    29. Czuję się teraz jakbym miała z 40 lat i tam uczyła, dzięki *fuckmylife, haha* :C

      To prawda, szkoła generalnie nie jest dobrym miejscem do pokazywania swojego charakteru, poglądów, czy upodobań. Smutne. :x

      Usuń
    30. Sorry, nie chciałam Cię urazić.. ;)

      No niestety, a już na pewno nie nasza szkoła.. ;c

      Usuń
    31. Haha, w porządku, przecież nie biorę tego na serio. :D

      Dlatego strasznie się cieszę, że to moje ostatnie 2 miesiące tutaj i uciekam do miejsca, w którym będę mogła nosić co chcę, mogę mieć nawet różowe włosy i niiiiiic mi nie powiedzą, polecam :3

      Usuń
    32. A to gdzie się wybierasz po gimnazjum.? Jeśli można wiedzieć oczywiście.
      Ja się w tym burdelu męczyć będę jeszcze przez najbliższy rok ;/ I wcale mnie to nie cieszy

      Usuń
    33. II LO, Olsztyn
      Zobaczymy jeszcze czy mnie przyjmą xD
      Haha, nie ma sprawy, nie mam nic do ukrycia

      Biedna, biedna. Misia tak samo. Wcale nie zazdroszczę, ale to do przeżycia. Chyba że znowu coś w stylu, że nie można siadać wprowadzą, to niemiło będziecie mieli

      Usuń
    34. Mhm :)

      No, po prostu ja nie wiem, co Oni odpierdzielają. Ciągle tylko jakieś zakazy, nakazy.. daliby nam w końcu spokój xd

      Usuń
    35. Chcą was sobie podporządkować :"D
      Wiesz, totalitaryzm, te sprawy...

      Usuń
    36. Wiem, wiem.. ale ja wcale nie mam zamiaru się ich słuchać..

      Usuń
    37. Buntowniczka. :D
      Takie fuck the system trochę. W sumie - słusznie. Z drugiej strony cały czas mają nad Tobą władzę, a to strasznie słabe. Nie potrafię się podporządkowywać...

      Usuń
    38. Wiadomo ;D
      Ja nie lubię, jak ktoś mną rządzi..

      Usuń
    39. "Jak masz coś zrobić dobrze, zrób to sam". To strasznie widać jak mamy robić coś w grupie, a ja wolę zrobić to sama, żeby wszystko mi pasowało, to takie wiesz... aż przesada. Może. Ale nie dbam o to. :D

      Usuń
    40. W sumie, pewnie masz rację.

      Wiesz, z tej naszej rozmowy rozwinął się całkiem miły dialog.. :) Nie uważasz?

      Usuń
    41. Uważam, dziękuję za poprawę humoru, kiedy wszystko inne jest zupełnie szare i nieprzyjemne. To bardzo miłe. Generalnie... chyba sama wiesz jaką mam opinię w środowisku, dlatego też cieszę się, że jesteś do mnie nastawiona bardziej pozytywnie - jak wnioskuję po tylu odpowiedziach - i dziękuję. :3

      Usuń
    42. Nie ma za co :) Mi jest miło, że miałaś ochotę wymienić ze mną kilka słów.. bo raczej ludzie nie mają ze mną o czym gadać, no chyba, że bardziej mnie poznają.. ;*

      Usuń
    43. Nic tak nie łączy ludzi jak muzyka jednak. :3
      Nie powinnaś mi za to dziękować, umilasz mi wieczór. :*

      Usuń
    44. No dokładnie. A słuchasz jeszcze jakichś innych, starszych zespołów, czy tylko GNR?
      Teraz, to już raczej noc :)

      Usuń
    45. U mnie to jest tak, że takie najbardziej główne zespoły mam na fejsie (prawdopodobnie mam Cię w znajomych, więc możesz sobie sprawdzić) xD
      Trochę tego jest, więc nawet nie wymieniam. Generalnie. Mam listę zespołów do przesłuchania i tak sprawdzam sobie poszczególne. :D Wcześniej Iron Maiden, Slayer, teraz znowu wkręciłam się w metalcore i zespoły pokroju Bring Me The Horizon, naprawdę polecam. :D
      W sumie wszystko co możesz uznać za "cięższe" to ja. :3
      Z tych starszych to Aerosmith, Queen, Nirvana, Metallica
      I! Co ważne, przynajmniej dla mnie, bardzo cenię sobie twórczość Grabaża, więc Pidżama Porno i Strachy Na Lachy zajmują ogrooomne miejsce w moim serduszku :3

      Lubię noce, fajnie się wtedy myśli ;>

      Usuń
    46. Serio Aerosmith, Queen, Nirvana, Metallica, Iron Maiden? Boże.. w końcu ktoś, kto słucha takiej muzyki jak ja! ;D
      A słuchasz może Skid Row? Sorry, nie chce mi się wchodzić na fb.

      Tak. Większość rozdziałów pisałam w nocy ;]

      Usuń
    47. Coooooooooooo, oja, nieźle
      Muszę przybić Ci piątkę!
      Oo, nie, nie znam nawet. :D
      Ale nie martw się, sprawdzę.
      Nie powiem tylko kiedy dokładnie, bo mam tak, że zaczynam sesję od sprawdzonych, żeby się nie rozczarowywać na wejściu xD
      Jestem pokręcona, wiem ;_;
      Nie ma sprawy :3


      Nie masz zamiaru iść spać..?

      Usuń
    48. A no to koniecznie musisz posłuchać ;D Mają kilka -moim zdaniem- świetnych utworów :) Jak już zdecydujesz się sprawdzić, to będę mogła podać Ci kilka tytułów.

      Szczerze.. w tej chwili, trochę marzę o tym, żeby położyć się do łóżka, bo chyba powoli przestaję kontaktować (co jest trochę dziwne, bo wcale nie jest aż tak późno)xd A Ty?

      Usuń
    49. Okej, zapamiętam to <3

      Więc na co czekasz?! DO ŁÓŻKA KOBIETO. ;> Haha!
      Też się wybieram, skończyłam właśnie kolejny odcinek, a im dłużej tu jestem, tym więcej niedobrego mnie spotyka, więc uciekam. :D Dobrej nocy, do zobaczenia w poniedziałek! :*

      Usuń
    50. No już idę, idę.. biegnę wręcz ;D
      Niedobrego? Mianowicie?
      Kolorowych snów ;) Noo - jak nie spierniczę na Twój widok - to do zobaczenia xd <3

      Usuń
    51. Teraz będziesz mnie unikać? ;_;
      I NA CO MI TO BYŁO
      ZAATAKUJĘ CIĘ Z UKRYCIA XD

      Biegnij :D

      Przemyślenia i głębokie, smutne rozmowy. Ludzie dzwoniący w nocy, różne, naprawdę różnie jest XD

      Usuń
    52. Postaram się nie uciekać ;p
      Spoko, ale uważaj, bo mogę mieć przy sobie np. tasak xD

      Usuń
    53. Nahahahah
      Powinnam chodzić w kamizelce tasakoodpornej :C

      Usuń
    54. No dobrze by było, wiesz.. tak dla Twojego bezpieczeństwa ;D

      Usuń
    55. NIE, NIE BOJĘ SIĘ! :D
      Najwyżej mnie zabijesz
      Wbijesz nóż w moje plecy
      Zdarza się
      Chociaż
      Będziesz miała kuratora czy coś tam
      A to już średnio się opłaca xD

      Usuń
    56. Ja tego tasaka, to wyjątkowo dzisiaj nie miałam.. zapomniałam spakować do plecaka xD

      Usuń
    57. Jasne, jasne, wiedziałaś, że podejdę, wolałaś nie narażać się na niebezpieczeństwo... ;>
      Jesteś dzikiem, tak btw. :3

      Usuń
    58. Pewnie, wmawiaj sobie to ;p
      Nie musisz mi tego mówić, przecież doskonale o tym wiem

      Usuń
    59. A pewnie, będę! :D
      Wiem, że wiesz
      Ale to
      Urocze bardzo :3

      Usuń
    60. Dzięki za pozwolenie, co ja bym bez tego zrobiła XDD

      Si, jak najbardziej. Unikasz kontaktu wzrokowego, mimo że czasem czuję Twój wzrok na sobie jak idę, czy coś, patrzę, a to Ty. Nigdy bym nie pomyślała, że to może być urocze, nie u siebie przynajmniej, a tu taka niespodzianka. :3

      Usuń
    61. Racja, wiesz nie lubię patrzeć ludziom w oczy, nie wiem jak się wtedy zachować.. i albo reaguję śmiechem, albo bezsensownie się wpatruję. No i nie lubię, jak ktoś na mnie patrzy.
      Ogólnie rzecz biorąc - dziwna jestem xd

      Usuń
    62. Ja też, tak konkretnie. Ale generalnie lubię obserwować ludzi, ich reakcje, różne miny, zachowania, to całkiem fascynujące. *Jestem psycholem*. :D
      Dobra, już nie będę :<
      Żartowałam
      Będę
      *Znowu psychol*
      Piątka, so am I!

      Usuń
    63. Fascynujące.. rzeczywiście, jesteś psycholem ;p
      Ale powiedzmy, że mi to nie przeszkadza :)

      Usuń
    64. Nie? ;>
      Mogłabyś kolegować się z psycholem? Albo z nim być? xD

      Usuń
    65. Pewnie.. mogłoby być ciekawie xd

      Usuń
    66. HAHA, CZYLI MAM U CIEBIE SZANSE! XD

      Usuń
    67. Tyle wygrać! :3
      Zapamiętam to sobie xD


      Co słychać w ten spokojny piątkowy wieczór? :D
      Straaaaaaaasznie cicho i ciepło na podwórku, przynajmniej w moich rejonach...

      Usuń
    68. Ach, nic ciekawego. Piszę nowy rozdział, który-mam nadzieję-dzisiaj wstawię :)W moich rejonach też cicho i pewnie ciepło(w domu gorąco).. i nawet ciemno xd
      A wiesz, pochwalę Ci się xD Ostatnio zamówiłam sobie biografie Slasha i GNR i właśnie wczoraj przyszły ;D Nie mogę się doczekać, kiedy zacznę je czytać. Niestety, chyba muszę poczekać do wakacji, bo teraz mamy lekturę, a nie chcę czytać 10 książek na raz xd

      Usuń
    69. W domu ciemno? xD
      U mnie też, zazwyczaj siedzę po ciemku, jakoś tak, milej, słucham wtedy sobie xx, albo podobnych smutnomagicznych piosenek, dobry klimat, nie powiem.
      Awwwwww, jak świetnie. *-* Ja mam tylko w pdfie i nie mogę się zabrać właśnie też, bo próbuję czytać autobiografię Grabaża, ale zero czasu :<
      My z kolei wszystkie lektury mamy za sobą, materiał z większości przedmiotów przerobiony, robimy straszne głupoty i więcej sprawdzianów, czemu nie, czemu nie :D

      Usuń
    70. Tak, znaczy wszędzie poza pokojem, w którym siedzę xd Zapaliłam światło, bo piszę ten rozdział, a połowę mam na kartkach, także chyba sama rozumiesz..
      Ja to już wczoraj zaczęłam czytać fragmenty, po prostu nie mogę się powstrzymać.. no ale muszę. Trudno, jakoś wytrzymam do wakacji ;p

      Usuń
    71. Tak, zdążyłam już zapomnieć co robisz xD
      Jak Ci idzie?
      Muszę przeczytać jeszcze kilka Twoich, dumdumdum, podobają mi się. :3
      Po co czekać ponad miesiąc? Skończ szybko lekturę i bierz się za bio :D To nie może czekać, wybacz! XD

      Usuń
    72. Miałam skończyć już dawno, ale jakoś nie mogę, piszę i piszę.. ale jestem bliżej końca niż początku więc chyba do 00:00 się wyrobię ;D
      Cieszę się, że się podobają :)
      Ta, a później na spr. bd pisać o Gunsach xd Nie no pomyślę.. postaram się szybko skończyć tą lekturę i zabiorę się za BIOGRAFIĘ ;D

      Usuń
    73. Aww, nie przeszkadzam Ci?
      Cieszę się, że się cieszysz, chyba. XD
      Haha, nie! Chociaż. Zależy ile masz czasu. Bo biografia > lektura, więc biografię szybko 'połkniesz'. I wteeeeeedy mogłabyś zabrać się za lekturę, ale mówię, zależy ile Ci czasu zostało, a pewnie mało, dobra, nie wiem XD

      Usuń
    74. Nie. Skończyłam pisać! ;D Sprawdzę tylko, czy nie ma błędów i będę mogła w końcu to cholerstwo wstawić xd :)
      Nawet nie pamiętam, na kiedy ta lektura.. wiem tylko, że jakoś w tym miesiącu mamy ją omawiać xd

      Usuń
    75. Równie dobrze może to być w poniedziałek, a równie dobrze w ostatnim tygodniu xD
      Haha, can't wait!
      SPECJALNE POZDROWIENIA I DEDYKACJE, HOHO

      Usuń
    76. Uciekam spać, jakoś szybko, rano muszę wstaaaaaaać, nie cierpię wstawać rano. :<
      Dobrej nocy :*

      Usuń
    77. Coś jakby bliżej końca miesiąca XD

      Nie tylko Ty, ja też za tym nie przepadam. Ale skoro musisz rano wstać, a ja nie, to ja mogę się wyspać i za Ciebie i za mnie ;D
      Dobranoc ;**

      Usuń
    78. To na co Ty jeszcze czekasz?! Bierz się za biografię! xD

      Mam nadzieję, że się za mnie wyspałaś :< Pomysł tak kochany, że mam ochotę Cię uściskać ;3

      Usuń
    79. No pewnie, że się za Ciebie wyspałam. Wstałam kilka minut przed 10! ;D

      Usuń
    80. Hahaha, to spałaś niewiele więcej niż ja! :D
      Jak się z tym czujesz? xD
      Ja musiałam dzisiaj wstaaać tak bardzo wcześnie, mam nadzieję, że się za mnie wyspałaś :3

      Usuń
    81. Wiesz, od poniedziałku do piątku wstaję o 7 więc jak mogę pospać do 10 to jest fajnie ;)
      Dzisiaj wstałam równo o 9, więc raczej wcześnie.. wczoraj w ogóle byłam jakoś tak dziwnie zmęczona i wcześnie poszłam spać.. xd

      Usuń
    82. Boże, u mnie to za mało, w weekendy 11 najwcześniej. xD Często 12-13.
      Dlatego też wstałaś tak wcześnie :P
      Nie polecam, po 7 byłam już na nogach, znowuuuu

      Usuń
    83. W wakacje wstaję ok. 11-12 xd A tak teraz, jak wstanę nawet po 10 to mam wyrzuty sumienia, że straciłam pół dnia, co w sumie nie jest prawdą, bo to dopiero jego początek.. ;p

      Usuń
    84. Ale wychodzisz o 9 na miasto i jest tam pusto, więc się definitywnie nie opłaca. XD
      Życie kończy się w środku nocy, wtedy jest najciekawiej w sumie. :D

      I masz rację. Śmiesznie mi tak wiedzieć, że to Ty, taki uroczy dzik :3

      Usuń
    85. A to zależy.. bo jak wychodzisz z kimś, to już nie jest tak pusto i się opłaca xD ;p

      "Uroczy dzik" jesteś jedyną osobą(chyba), która mnie tak nazywa i wyjątkowo mi to nie przeszkadza, co mnie raczej dziwi..

      Usuń
    86. Wychodzisz ze znajomymi tak wcześnie? ;> ja nie, kocham noc, dlatego też wychodzę wieczorami a cały dzień potrafię przesiedzieć w domu. :3

      Jak możesz nie być tego pewna?! Mało kto używa tak oryginalnych określeń na słodko zawstydzające się dziewczęta! :3 tak czy inaczej - miło to słyszeć. Dobrej nocy :*

      Usuń
    87. Zdarza się ;p Ja mam zakaz wychodzenia wieczorami.. znaczy teraz, to może już nie, bo jest jasno, ale np zimą to jak wracałam do domu ok.19-20 to rodzice się wkurzali xd

      A widzisz-mało kto! Czyli nie jesteś jedyna, więc mam prawo do tej niepewności ;]

      Usuń
    88. Martwili się. :D Powinnam była spotkać Cię wczoraj wieczorem gdzieś w centrum metropolii? Nie powiem, rozglądałam się.

      Nie masz prawa :<

      Usuń
    89. Wczoraj.. z tego co pamiętam, to nie.

      No jak nie.. przecież żyjemy chyba w wolnym kraju, prawda..? ;P

      Usuń
    90. To dobrze i niedobrze w sumie. :D

      Wolny jest tylko z nazwy, nie sądzisz?
      Wątpisz w moją wyjątkowość :<

      Usuń
    91. Dobrze i niedobrze..? Możesz jaśniej?

      Możliwe.. nie mieszam się w politykę. Ale rzeczywiście, chyba nie ma zbyt wiele z wolnością wspólnego.
      Ja? Ależ skądże.. nigdy ;D

      Usuń
    92. Niet, niech pozostanie to moją słodką tajemnicą. :3
      Właściwie. Dlaczego zawsze tajemnice są słodkie, a nie gorzkie. Co za dyskryminacja ;_;

      Nie chodzi nawet o typową politykę, ale spójrz, chociażby fakt, że lesbijki i geje nie mogą brać ślubów. Tego się nie wybiera, a traktowani są, jakby byli kosmitami, to przykre

      Usuń
    93. Hmm.. no właśnie nie wiem..

      No cóż-taki kraj. Ja tam do gejów czy lesbijek nic nie mam, nie przeszkadzają mi, dlatego też nie wiem, co ma do nich społeczeństwo, a może raczej rządzący naszym państwem.

      Usuń
    94. Haha, rozkminy na poziomie. Ej, bez kitu, to będzie gorzka tajemnica :<

      Pewnie jesteś jedną z nich i tylko dlatego nic do nich nie masz :< xD
      Nasze pokolenie jest bardziej otwarte, mimo wszystko, cieszę się, że niedługo tamci poumierają xD

      Usuń
    95. Jak się nią podzielisz, to może nie będzie już taka gorzka..? Tylko wtedy chyba już nie będzie tajemnicą.. nieważne ;D

      Hahaha bardzo śmieszne. Nie, nie jestem jedną z nich xd
      Ty chcesz ich śmierci! Ty nie masz uczuć! xd

      Usuń
    96. Będzie słodko? Mało mrocznie, haha xD
      Okej, kiedyś, może, może Ci zdradzę, kup mi lizaka czy coś. TAK, JESTEM PRZEKUPNA JEŻELI CHODZI O JEDZENIE XD

      Och, czyli jednak nie mam szans ;_______;
      Idę, posmutam sobie

      Tak, wiem, że nie mam, jestem wredna i okropna, jak tacy ludzie mogą jeszcze bezkarnie istnieć, nie wiem, nie wiem. XD
      I wcale nie chcę ich śmieeeeeeeerci, po prostu... tak wyszło xD

      Usuń
    97. Teraz mi to mówisz? Jeszcze wczoraj miałam lizaka.. ale go.. skonsumowałam i tak się właśnie zastanawiam, czy nie sprawiłam przykrości jego bliskim, bo pewnie jakichś miał, prawda? Mogłam chociaż zrobić pogrzeb i pochawać patyczek xd
      Haha ja też, zazwyczaj wystarczy mi dać coś słodkiego ;D

      Oj, są gorsi od Ciebie ;p
      Już się nie tłumacz ;D

      Usuń
    98. Widzisz?! Trzeba było to przewidzieć, a Ty co :<
      JAK ZAWSZE, NO JAK ZAWSZE.
      Myślę, że najbardziej zrozpaczona jest jego kochanka, rozmawiałam z nią wczoraj :c
      Jesteś okropna, jak tak mogłaś
      Zabrać go
      do innego świata D:

      Awwwww, zapamiętam :3
      WYKORZYSTAM TO PRZECIWKO TOBIE

      Pocieszyłaś mnie. XD
      Będę, lubię przepraszać i dziękować, etcetcetc

      Usuń
    99. Oj, no nie pomyślałam.. przy następnym lizaku będę pamiętać, obiecuję.
      A widzisz, ja jej nawet nie znam, także.. ale przeproś ją ode mnie ;)
      No wiem, wiem.. będę się za to smażyć w piekle..

      Grozisz? xd

      Usuń
    100. Właśnie, pamiętaj o mnie :<
      MYŚLISZ, ŻE CI WYBACZY? OT TAK? Czas leczy rany, haha. XD
      Właściwie
      Co złego jest w smażeniu się w piekle? Musi być miło. :3


      Nawet jeśli to co? ;>

      Usuń
    101. No mam nadzieję, że wybaczy, że zapomni.. a jeśli nie.. no trudno, coś się wymyśli.
      No na pewno miło.. i cieplutko jest ;D

      A niiic, tak tylko pytam

      Usuń
    102. Przekupisz ją czekoladą pewnie ://
      XD
      Prawda? Jeszcze stoi po Twojej stronie szatan *we własnej osobie, hyhy* ;>

      Skoro mnie nie pobijesz to tak, grożę :3

      Usuń
    103. Możliwe.. ;D
      Haha szatan.. szatanek,jak słodko :) Nie no, piekło nie jest złe.

      Będę się musiała zastanowić, ale myślę, że Cię nie pobiję

      Usuń
    104. Szatanek rzeczywiście brzmi całkiem uroczo.
      Tak chyba nie powinno być xD
      Nie wiem, nie byłam, sprawdzę kiedyś :D

      Teraz to Ty mi grozisz, coś poszło nie tak :C

      Usuń
    105. Prawda? ;D
      Dlaczego nie? Moim zdaniem jest dobrze xd
      Pewna jesteś, że tam trafisz? ;p

      Niee, ja Ci wcale nie grożę, ani trochę

      Usuń
    106. Prawda! ;3
      Hahaha, no nie, bo wtedy wszyscy skuszeni nazwą, będą chcieli się tam dostać. A NIE MA TAK ŁATWO. Pracuję na to odkąd się urodziłam. XD
      Tak, absolutnie pewna. :3

      Mhm, jasne, jasne. Bardzo mi grozisz. :c

      Usuń
    107. To masz doświadczenie xd Na pewno Cię tam przyjmą bez jakiegokolwiek zawahania się ;p

      Nie, naprawdę nie grożę. Uwierz

      Usuń
    108. Tak, powinnam wpisać to do swojego CV :3
      Widzisz? Pociągnę Cię za sobą, będzie milusio, obiecuję :D

      Wierzę, chociaż to zdanie brzmi jak groźba >:D

      Usuń
    109. Tak i życiorys powinnaś zacząć słowami, że urodziłaś się, by trafić do piekła ;D
      Nie wątpię ;p

      Przesadzasz, wcale tak nie brzmi ;p

      Usuń
    110. "Żyłam, by umrzeć"
      MOGĘ NAPISAĆ KSIĄŻKĘ XD
      Dundundun, będziesz mnie karmić lizakami, bo dostaniesz przepustkę vipowską xD

      Trochę tak. Dodaj sobie do tego poważny głos, straszną melodię w tleeeeeeee

      Usuń
    111. Napisz autobiografię i opisz w niej swoją drogę do piekła. I wspomnij coś o mnie, w końcu mam Cię karmić lizakami xd

      Aa.. bo ja to tak bez melodii brałam.. nie no z melodią rzeczywiście może brzmieć jak groźba ;D

      Usuń
    112. Pod warunkiem, że dołączymy do umowy herbatę :<
      Ale pomysł dobry, nie powiem

      Prawda?! Od razu inaczej! Szczególnie przy requiem for a dream, uwielbiam swoją drogą :3

      Usuń
    113. Ok.
      Wiadomo. W końcu ja wymyśliłam xD

      Prawda, prawda :)

      Dobra, spadam już. Dobranoc ;*

      Usuń
    114. Czyli jednak? Świetnie, musimy to spisać. Podpiszesz cyrograf. :3

      Nadal nie wiem czy posłuchałaś Bring Me The Horizon :<

      Dobranoc, dziku ;*

      Usuń
    115. Jeej CYROGRAF ;D Zawsze chciałam takie coś podpisać ! ;]

      Usuń
    116. A WIESZ, ŻE JA TEŻ?! :3

      Boże, już nawet wiem gdzie mieszkasz
      Czuję się jak psychopata ;___;

      Usuń
    117. No widzisz.. czyli coś jeszcze.. poza muzyką nas łączy xD

      Boże, a skąd Ty masz takie informacje, psyyychopatko? ;D

      Usuń
    118. Sugerujesz, że tylko te dwie rzeczy nas łączą? ;>

      Hahaha
      Bo to było tak, że przedwczoraj szłam ze znajomym i on mówi, że Ty tu mieszkasz. A ja cooooo, skąd wiesz. A on, że jak byliście mali to chyba się zaznajamialiście, czy coś tam. XD
      Ale smuteczek, jestem psychopatoooooooom :c

      Usuń
    119. Nie, chyba nie..

      Mhmm.. a co to za znajomy, jeśli można wiedzieć xd
      Ale nie smuć się, ja lubię psychopatów! ;D

      Usuń
    120. No na pewno nie tylko te dwie. Przecież obie byłyśmy na tym konkursie z polaka! Czy co to tam było.. xD

      Usuń
    121. Lecisz na mnie, musisz lubić :<
      Gąsior, haha, nie pytam co was łączyło

      Tak, mały dzik z Ciebie :3
      Jak Ci poszło?

      Usuń
    122. Hah tylko przedszkole xD

      Źle, w ogóle się nie przygotowałam. W ostatniej chwili się dowiedziałam, że będę coś pisać. A Tobie..?

      Usuń
    123. JASNE, JASNE XD
      Ja nie oceniam przecież XD

      Ja wiedziałam od tygodnia, że będę, ale nawet nie miałam czasu zajrzeć do książek, do czegokolwiek. Bywało gorzej :D Jednego zadania nawet nie ruszyłam, bo koniec był. Ale no. Zdarza się. :D Ty jeszcze za rok masz, ja już stąd uciekam ;3

      Usuń
    124. Ja dowiedziałam się na przerwie przed tą lekcją, na której pisaliśmy xd Także nawet nie miałam czasu, żeby się jakoś przygotować.
      A weź mi nawet nie mów.

      Usuń
    125. Hahaha, to nieźle, widzę :D
      Kto Cię w ogóle uczy?!
      Ja też nie, więc piątka!

      Mrumru, nie smuć się, szybko minie :3

      Usuń
    126. Pani Wójcik xd Ale Ona nie ma nic z tym wspólnego, bo mnie koleżanka w ostatniej chwili zgłosiła.. xd

      I nie wiem, czy to dobrze.. Boże, jak sobie pomyślę, że niedługo będę musiała zmienić szkołę, to zaczynam -mimo wszystko- tęsknić za naszym gimnazjum..

      Usuń
    127. Wydaje się być całkiem miłą osobą. :3 ach te Twoje koleżanki. Skrajnie nieodpowiedzialne i niemądre. XDD

      Ale za czym? Za nauczycielami czy uczniami? Ja się cieszę, że idę do przodu. Będę tęsknić za kilkoma osobami, to wiem, ale nie będzie tak tragicznie. Większość i tak zaraz o mnie zapomni. :D

      Usuń
    128. Bo taka jest.
      Tak, niestety. Większość z nich jest niemądra i nieodpowiedzialna xd

      Za wszystkim, wszyscy narzekają na gimnazjum i w ogóle na naszą szkołę, ale mi np ciężko będzie się z nią rozstać (chociaż na co dzień jej nienawidzę xD). Najgorsze jest to, że dalej, w innych szkołach może być gorzej.

      Usuń
    129. Ach, prawdziwe gimbuski :<

      Teoretycznie tak. Jestem sentymentalna, będę płakać na zakończeniu, ale we wrześniu będę pochłonięta tą nowością i tym wszystkim :3 A będzie Ci trudno, bo chodzisz tu 9 lat, znaczy ja chodzę 9, Ty 8, o. Tak. Więc to też przyzwyczajenie. Wiesz, już znasz cały hymn szkolny. :D

      Usuń
    130. Booże, ja pamiętam jak kończyliśmy 3 klasę podstawówki.. wiesz zmiana wychowawcy, więcej przedmiotów, przejście z nowej na starą szkołę.. płakałam i śmiałam się jednocześnie xd
      Ty chodzisz 9 a ja tutaj uczę się od 3 klasy podstawówki, bo moja klasa przez dwa pierwsze lata uczyła się w remizie..
      Tak, no znam cały hymn ;D

      Usuń
    131. Naprawdę?! Ja byłam strasznie podekscytowana, chyba nie płakałam
      Dopiero na pogrzebie mojej wychowawczyni z 1-3 ;_;

      Hahaha, serio? Dzisiaj właśnie gadałam ze znajomą, ona też w remizie była, trochę śmiesznie :D
      No właśnie! A ja idę do nowej i nie znam ich hymnu xD

      Usuń
    132. Ooo to będziesz musiała się nauczyć, przecież hymn to podstawa! xd A jak się nie nauczysz, to trudno.. stworzysz swój własny ;D

      Usuń
    133. Hahaha, tutaj zanim się nauczyłam to też wymyślałam swoje własne słowa XD
      ZDARZA SIĘ
      CHYBA
      ŻE
      NIE MAJĄ
      W OGÓLE
      HYMNU SZKOŁY
      BO W SUMIE
      PO CO
      XD

      Nie powinnam tyle krzyczeć :c

      Usuń
    134. Chciałabym to usłyszeć. Hymn autorstwa Zuzi ;D
      Po to, żeby odśpiewać go jakieś 2 razy w ciągu całego roku! To ważne!

      No nie powinnaś, jeszcze głos stracisz.. i jak będziesz hymn śpiewać? xd

      Usuń
    135. Chciałabyś! Na to trzeba zasłużyć, Ty sobie nie myśl, moja mała. ;3
      Hahaha, najbardziej!
      Jestem dumna, znam cały, rzeczywiście :3
      Na zakończeniu będę śpiewać ostatni raz! ;_;

      Dzięki, nie musisz mnie jechać już:<<<<<<<
      A tak serio
      Nie lubię śpiewać tak oficjalnych pieśni, to nie ja

      Usuń
    136. Mała? Dzięki xd
      A jak Ci kupię lizaczka? ;D
      Mogę to nagrać? Chcę mieć pamiątkę :)

      Usuń
    137. A nie? :D Ile Ty w ogóle masz wzrostu XD
      Poza tym lubię mówić "mała", to takie urocze całkiem
      Ale nikt nie podziela mojego entuzjazmu ._.

      MYŚLISZ, ŻE MNIE PRZEKUPISZ, HOHOHO
      Dobra, w sumie to tak
      Taki śmietankowo-truskawkowy
      chupa-chups
      są najlepsze :<
      Jak byłam mała to jadłam colowe na potęgę xD

      Możesz :< Dzisiaj się dowiedziałam, że prowadzę cały event, boże XDDDD

      Usuń
    138. Bo ja wiem xd Ale nie jestem aż taka mała.. chociaż w porównaniu z moim bratem.. to kurdupel ze mnie xD Ile Ty masz? ;D
      Dobra, mów tam sobie na mnie, jak chcesz :)

      Zuzia lizakożerca ;D Może Ci kiedyś jakiegoś lizaczka kupię xd

      Serio.. prowadzisz?! Jak miłooo XD

      Usuń
    139. Jesteś, haha :3
      Czekaj
      Twój brat jest do Ciebie całkiem podobny? Macie takie same oczy chyba, albo to mi coś, ugh
      169 cm! Jestem dumna! :D
      Okej, mała ;)

      Mam nadzieję :<

      Hahahaha, niezbyt, nie, proszę ;_;

      Usuń
    140. Kurwa, no co Wy macie z tymi oczami?! Wszyscy mówią, że mamy takie same/podobne ;/
      Ja mam coś koło tego ;P
      A mój brat ma 180 cm. Wielkolud xd

      Nadzieja umiera ostatnia.. :)

      Nie no czemu? Miło ;D

      Usuń
    141. BO TO TAK CHARAKTERYSTYCZNE :O
      Gdyby nie oczy to bym nie pomyślała, że to Twój brat. XD
      Jakie koło tego, jak Ty mi sięgasz do ramienia może XD
      Hahaha <3


      Strasznie. Nie lubię takich imprez XD

      Usuń
    142. Świetnie -.-
      I co? I co? I CO?! Nie sięgam Ci do ramienia! ;D

      Chyba Ci się nie dziwię. Ale i tak miło, że Ty prowadzisz xD

      Usuń
    143. Nie marudź :3
      SIĘGASZ. XD
      Poszłaś i Anita się mnie pyta "Kto to?" a ja "Moja dziewczyna dzik, która sięga mi do ramienia." :DDD
      Wybacz. :3

      Hahaha, jak to
      I tak pewnie nie przyjdziesz :3

      Usuń
    144. A marudzę?
      NIE
      Hahah no dzięki ;p

      Niestety.. przyjdę ;(

      Usuń
    145. Marudzisz. XD
      I tak, sięgasz. :3
      WIEM, CHCIAŁABYŚ BYĆ :<<


      Jak to. XD


      I co Ty dziewczyno przed dziewiątą już tu robiłaś :o

      Usuń
    146. Nie prawda :P
      KŁAMIESZ
      Taa.. no pewnie

      No.. tak to xd

      Odpisywałam Ci Zuuziu :)

      Usuń
    147. Marudzisz :3
      WCALE NIE :<
      A nie?! :ccc


      Aww, to kochane. :3 Ale po co tak wcześnie

      Usuń
    148. Nie
      A właśnie, że tak
      Hmm.. Poczekaj. Pomyślę ;p

      Bo później to brat wbiłby na kompa i już bym Ci nie odpisała..

      Usuń
    149. Tak :3
      A nie, nieprawda. :<
      Masz mało czasu, ale okej, myśl ;>

      Biedna Ola, nie może się dopchać :c

      Usuń
    150. No nie :)
      A ja mówię, że prawda.
      To może trochę potrwać, bo koniec roku się zbliża i powoli mózg mi się wyłącza..

      No, straszne to jest.. :c

      Usuń
    151. Tak :3
      Jesteś malutka, nie marudź :3
      Hahahaha, to jak u mnie :D Od maja wakacje, od września był tryb powakacyjnydajciemiwakacjewcaleniemaszkoły :<
      Poza tym - czy to tak trudna rozkmina? ;>

      Jesteś zdrowsza przynajmniej. :3

      Usuń
    152. A weeź .
      Nie jestem. Nie marudzę!
      Fajny tryb, w sensie nazwa fajna ;D
      Tak.

      Racja. Tak szczerze, to nawet jakoś specjalnie nie chce mi się na kompa wchodzić

      Usuń
    153. I to i to, ale dooooooobra, nic nie mówię, no nic :<
      Dzięki :<
      Taka kreatywność!
      Czemu tak :c
      Btw. Twój lizak, znaczy, lizak od Ciebie był bardzo dobry, dziękuję :*

      Prawidłowo. :3 Ja też bym tu nie siedziała, gdyby nie muzyka. I seriale. :33

      Usuń
    154. Tak? To się cieszę :)
      Nie ma za co ;*

      Właśnie. Muzyka. Gdyby nie ona i nie ten blog, to ja bym wgl nie wchodziła na kompa.

      Usuń
    155. Ktoś mnie tu okłamał, że będzie na zakończeniuuuuuu
      Ale okej
      Odpłacisz w naturze, czy coś XD

      Mememeooooooooow <3
      I ludzie. O. Bez kitu. :3

      Usuń
    156. No przepraszam, tak jakoś wyszło ;c
      W naturze? Co masz na myśli..? xD

      Usuń
    157. Myślisz, że ot tak zapomnę, tak? Wybaczę i zapomnę? No ładnie, no. :/ XD

      A jak panienka myśli? ;>

      Usuń
    158. No tak trochę.. jakby.. tak właśnie.. myślałam.. :c xd

      Nie wiem, chyba boję się myśleć..

      Usuń
    159. To masz rację, w sumie, nie potrafiłabym być na Ciebie zła. Przynajmniej teraz. :c


      Hahaha, czyli jednak jestem tak straszna, jak myślałam. :D

      Usuń
    160. Uff.. ;3

      Tak! Przerażająca! No boję się :c
      A tak poważnie - nie jesteś :)

      Usuń
    161. Mam nadzieję. XD
      Ale za każdym razem mówisz, że boisz się myśleć, lub coś w ten deseń, co sprawia, że myślę, że jestem. XD
      Tak, trochę skomplikowane :D

      Tak czy siak - miło mi to słyszeć. :3

      Usuń
    162. Ale nie bierz tego do siebie. Mnie po prostu myślenie momentami przeraża :) XD

      To fajnie :3

      Usuń
    163. Mnie myślenie samo w sobie nie przeraża. Bardziej to, o czym myślę. Albo co wydaje mi się być fascynujące, a innych odraża... No, jestem trochę walnięta. :>

      Usuń
  7. Zajebiście kochana, zajebiście ;**

    OdpowiedzUsuń
  8. No no no... 132 komentarze :D
    Pozazdrościć :p
    A rozdział, mega fajny, nareszcie Dash uciekła od tego całego Jeremiego...
    No, przepraszam, ale na nic więcej mnie nie stać, więc lecę czytać dalej, jakąś wenę może załapię i napiszę coś na mojego bloga... (sorry za reklamę :p i spam :D)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha niezły spamik był co nie ? Dash i Anonim :D

      Usuń
    2. Nie wyzywaj mnie :<

      Usuń
    3. Anonim (Zuziu, nie obrażaj się za tego "Anonima") ale bardzo fajny, mój szkolny ;D

      Usuń
    4. Twój osobisty prześladowca :<
      No nie wiem, nie wiem czy wybaczę :c

      Usuń
    5. Dostaniesz chupa chupsa i wybaczysz ;D

      Prawda..?

      Czy nie..?

      Usuń
    6. Nie doproszę się go nigdy chyba :c

      Jak dostanę to się zastanowię XDD

      Usuń
    7. Czekam :<

      Usuń